Ludzie uwielbiają prowadzić różnego rodzaju badania, odkrywać nieznane, sprawdzać co by było gdyby. Problem polega jednak na tym, że czasami te eksperymenty są bardzo niebezpieczne i nie powinny być przeprowadzane. W ostatnim okresie czasy, gdy coraz częściej uzyskujemy informacje o atakach wilków na zwierzęta hodowlane, często również słyszy się historie o zwierzętach, które wyglądają jak zwykłe psy domowe, ale zachowują się, jak wilki. To najczęściej stworzone przez człowieka hybrydy, których jednym rodzicem był pies domowy, a drugim dziki wilk.

Naukowcy, którzy znają się dobrze na rzeczy apelują o zaprzestanie krzyżowania tych gatunków. Powodów jest kilka: takie połączenie psuje genotyp wilka, ich potomstwo jest albo nadmiernie płochliwe, a wiec kłopotliwe dla właścicieli lub też bardzo agresywne, a więc niebezpieczne dla otoczenia. W niewłaściwych rekach – a trafiają oni do zwykłych obywateli – mogą stać się naprawdę groźne. Żadna wilcza cecha nie udoskonala psychiki psa domowego, który hodowany był w konkretnych celach niezależnie od rasy.